Help!!! Nie dość, że mi centralny nie działa jak się robi chłodno, nie dość, że czym szybciej jadę tym wyczuwam większe drgania, to jeszcze wyraźnie mnie ściąga w lewo kiedy przyspieszam. Mogę jechać spokojnie np. 70 km/h i kiedy dodam gazu (i to wcale nie jakoś ostro, chociaż im gwałtowniej tym większy problem) auto zaczyna schodzić w lewo (jak puszczę kierownicę to sama kręci w lewo - najpierw nieznacznie a potem coraz wyraźniej). Jeżdżę nim już 2 lata i tak źle z nim jeszcze nie było. Poradźcie coś! :glupi:
ja mialem podobna sytuacje i pomogla wymiana sworznia wahacza...Dotego rowniez przyczynila sie nie trzymajaca tuleja wahacza wzdluznego... Koszty za te dwie czesci sa male..
Jakkolwiek to oczywiste, ale sprawdziłeś ciśnienie w oponach? :satan: Mi ciągnęło tak po prostu, ale jak wyrównałem 0,5 atm różnicy ciśnień w tylnych(!) kołach to ciągnie znacznie słabiej... :hmm: